Spotkać Sąsiada….. spotkanie z Wasylem Machno w Niepublicznym Gimnazjum w Dębnie

„Ocalić od zapomnienia c.d.n. …”  tak zakończył się projekt który był realizowany w  okresie maj- grudzień 2009 r. przez młodzież z Niepublicznego Gimnazjum w Dębnie pod okiem Pani polonistki  mgr Joanny Figiela.

Projekt miał na celu zachowanie w pamięci wspomnień mieszkańców Dębna którzy mieszkali tu przed II wojną światową i pozostali do dziś oraz tych , których skutki wojny przywiodły do Dębna z terenów obecnej Ukrainy głownie okolic Lwowa i Żółkwi.

Realizując ten projekt wyczuwaliśmy, że dotykamy tematów ważnych, o których wcześniej ciężko było mówić….

Nasze przeczucia okazały się trafne ponieważ, pobudziły wyobraźnię wielu osób, w tym m.in. naszej koleżanki Moniki Balickiej, której ojciec Władysław Tupaj urodził się mieszkał w Dębnie do czasów współczesnych (zmarł w zeszłym roku), natomiast mama jako 9 letnia dziewczynka ze swoimi rodzicami i rodzeństwem została wywieziona z Żółkwi i trafiła do Dębna.

Wiele jest w Dębnie takich rodzin i  małżeństw.

To właśnie Oni i dociekliwość naszej koleżanki Moniki przyczyniły się do nawiązania kontaktu z najbardziej znanym, współczesnym poetą ukraińskim, eseistą, dramaturgiem, tłumaczem – Wasylem Machno. Wasyl Machno jest autorem  wielu utworów m.in. tomik wierszy „Schizma”, „Samotność Cezara”  książki „34 wiersze  o Nowym Jorku” oraz  „Nitki” której premierowe wydanie mieliśmy okazję poznać właśnie w Dębnie.

Głównym przyczynkiem do nawiązania kontaktu był wiersz Wasyla Machno „SS Brandenburg – 1913”, w strofach którego autor zawarł emocje związane z losem dwóch młodych dziewczyn, mieszkanek Dębna, które były pasażerkami tego statku i były spokrewnione z autorem – Wasylem Machno.

Tak dowiedzieliśmy się, że ojciec Wasyla Machno urodził się w naszej miejscowości i mieszkał tu wraz ze swoją rodziną do 1945 roku, a którego rodzinę wywieziono na teren obecnej Ukrainy w okolice Tarnopola, gdzie po latach przyjdzie na świat jego syn Wasyl Machno.

Bez kilku słów wstępu trudno jest pisać o niezapomnianym spotkaniu jakie miało miejsce w dniu 7 lipca 2011 roku w Niepublicznym Gimnazjum w Dębnie, a którego gościem był Wasyl Machno.

Takie historie nie dzieją się bajkach, to historie pisane ludzkimi losami, które choć w przeszłości bardzo tragiczne, dzisiaj stają przed nami w innym wymiarze.

W wymiarze, który nakazuje patrzeć w kierunku współpracy i zrozumienia własnych słabości ale przede wszystkim budowania wzajemnego szacunku Sąsiadów – Polaków i Ukraińców, tak jak kiedyś tak i dziś.

Trudno jest przejść obok zabytkowego cmentarza greckokatolickiego w Dębnie nie wspominając Ukraińców – mieszkańców Dębna których prochy okryła nasza ziemia, a jednocześnie bez wspomnienia tych naszych przodków – Polaków, którzy znaleźli spokój duszy w na terenach obecnej Ukrainy.

To wspomnienie w wymiarze metafizycznym przywiodło do nas naszego Wspaniałego gościa Wasyla Machno.

Wasyl Machno przybył do Dębna na zaproszenie naszej koleżanki Moniki Balickiej oraz Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Dębno.

W  spotkaniu  uczestniczyli: Wójt Gminy Leżajsk Krzysztof Sobejko, Dyrektorzy szkół i nauczyciele, członkowie Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Dębno, mieszkańcy Dębna, Seniorzy –bohaterowie projektu „Ocalić od zapomnienia”: Zofia Błądek, Zofia Młynarska , Aniela Kasperska, Janina Kasperska, Teresa Tupaj, Helena Tupaj, Józef Tupaj, Bronisław Kręciproch, Stanisław Cebulak, Jan Miś , Marian Rzepka, Jarosiewicz Józef, Jużyniec  Stanisłąw, Tadeusz Trojnar oraz młodzież gimnazjalna realizująca projekt ,,Ocalić od zapomnienia” : Ania Krawiec, Kasia Wilk, Klaudia Zawierucka, Aneta Maj, Alicja Jaworowska, Karolina Bartnik, Agnieszka Murdzia, Gabriela Kojder.

Wasyl Machno  przedstawił się zebranym w sposób niekonwencjonalny,  wziął do ręki świeżo wydany w Polsce tomik  ,, Nitka” i  przeczytał wiersz   „SS Brandenburg – 1913” opisujący historię   dwóch młodych dziewczyn mieszkanek przedwojennego Dębna, obejmujący okres 1913 – 1964, przenoszący nas  z Dębna do Bremy, Filadelfii, Tarnopola  i Nowego Jorku.

W przedstawieniu gościowi społeczności  Dębna pomogły filmy zrealizowane i przedstawione  przez młodzież gimnazjalną mówiące o najnowszej historii Dębna.

Wasyl Machno, którego spotkaliśmy po raz pierwszy,  okazał się nie tylko wspaniałym poetą, ale przede wszystkim człowiekiem o nietuzinkowej osobowości, potrafiącym skupić na sobie uwagę, a przy tym bardzo bezpośredni i towarzyski tak, że nasze spotkanie było ze wszech miar udane, pożyteczne i inspirujące do dalszych przemyśleń i działań. Po spotkaniu w Niepublicznym Gimnazjum w Dębnie, które zakończyło się wręczeniem pamiątek  od Wójta Gminy Leżajsk Krzysztofa Sobejki i  mieszkańców Dębna „porwaliśmy” naszego gościa do  Łańcuta, gdzie zwiedziliśmy jedyne w Polsce Muzeum Gorzelnictwa mające swoją siedzibę w zabytkowym Dworku Ordynata Alfreda Potockiego, człowieka o wielkiej charyzmie, przedsiębiorcę, dobroczyńcę etc. To właśnie potomkowie rodu Potockich byli fundatorami przedwojennej cerkwi greckokatolickiej w Dębnie, gdzie obecnie znajduje się Kościół Rzymsko – Katolicki pw. Podwyższenia Krzyża Św. w Dębnie.

Kolejny dzień to zwiedzanie  naszej miejscowości: miejsca urodzenia ojca Wasyla Machno, zabytkowego cmentarza greckokatolickiego w Dębnie wraz z pomnikiem przyrody starym dębem – niemym świadkiem historii wielu pokoleń mieszkańców Dębna,  szkoły, kościoła, miejsc nierozerwalnie związanych z naszą historią, wizyta u Ks. Proboszcza naszej Parafii – Jana Mromlińskiego.  Dzięki Monice Balickiej nasz gość odwiedził jeszcze w tym dniu  zespól pałacowy – Muzeum Wnętrz w Łańcucie wieczorem przyszedł czas na dłuższe „sąsiadów” rozmowy…

Oddajmy głos naszemu Gościowi, Wasylowi Machno:

Dla mnie dzisiaj to niezwykłe przeżycie – odwiedziny Dębna, wioski skąd pochodzi mój ojciec i jego rodzina. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że dotarłem do Dębna i zobaczyłem na własne oczy to mityczne Dębno, które dla wielu Ukraińców, którzy  zostali wywiezieni  w 1946 roku, stało się juz mitologią, mała ojczyzna do której wielu z nich juz nigdy nie wróci. Patrzyłem na pozostałe drewniane chaty i San, i myślałem że nie zmienimy historii, która była bardzo trudna dla obojga naszych Narodów po Drugiej Wojnie Światowej, ale  nie tylko w tym okresie.

Ale musimy patrzeć w przyszłość, musimy zrobić wszystko żeby te pogranicza – historyczne, rodzinne, kulturalne łączyły Nas, a nie dzieliły.”

Oddajmy głos Monice Balickiej, za przyczyną której Wasyl nas odwiedził, która gościła Wasyla u siebie w domu:

„Poznanie Wasyla, spotkanie i wspólne przebywanie było dla mnie i mojej rodziny wspaniałym doświadczeniem.  Nawiązała się między nami przyjaźń, którą mam nadzieję pielęgnować i myślę, że następnym razem Wasyl odwiedzi nas ze swoją rodziną: żoną i córkami. Był to dobry czas  i aż się prosi powiedzieć c.d.n…

Ponieważ takie historie nie mogą się, ot  tak, skończyć… powinny  trwać, inspirować do dalszych działań”

Ja mogę powiedzieć tylko tyle:

,,Obcując z Wasylem przez dwa dni miałem świadomość, że gościmy człowieka  nieprzeciętnego, bardzo otwartego, wnikliwego obserwatora, formułującego ciekawe refleksje swoich obserwacji. Bardzo znamienne są jego słowa kilkakrotnie wypowiedziane, że nasze pokolenie ma bardzo ważne zadanie by mówić  o naszej historii zgodnie z jej prawdziwym obrazem ,ale bez specjalnych uprzedzeń.

Czy trzeba coś dodawać

Czekamy na kolejne spotkanie z Wasylem… myślę że niedługo …

„Ocalić od zapomnienia, patrząc w przyszłość c.d.n…”

 

Kazimierz Krawiec

Prezes  Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Dębno

Galeria:

Wizyta Wasyla Machno – zobacz

Cmentarz – dzisiaj – zobacz

Kościół  – zobacz

Pomnik przyrody – dąb  – zobacz

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Wydarzenia. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.